te piękne słowa określają dwie ciekawe metody zdobienia ceramiki.
sgraffito to technika polegająca na nacinaniu, skrobaniu lub rysowaniu wzorów na podeschniętej angobie. ciekawy efekt po wypaleniu daje użycie angob kontrastujących z kolorem gliny.
poniżej mała podstawka, którą pokryłam jasną angobą, a następnie ostrym szpikulcem "wyryłam" wzór kwiatka i nacięłam brzegi :
rezerważ to taki batik na glinie. pracę malujemy angobą, płynnym woskiem zakrywamy to, co ma w danym kolorze pozostać i nakładamy następną angobę. wosk wypali się w piecu, odsłaniając kolejne barwy.
poniższy wazon pokryłam jasnożółtą angobą, pędzlem naniosłam wzory spirali, kropek i tulipanów, następnie użyłam angoby brązowej, narysowałam woskiem łodygi kwiatów i całość zamalowałam na zielono.
obie prace zostały poszkliwione szkliwem bezbarwnym.
zachęcam i Was. kluczem są tu dobre, nieodpryskujące angoby :).
5 komentarzy:
Taaa, angoba to też piękne słowo :)
Ta pierwsza metoda mnie intryguje,
chyba lubię dłubać...
Świetna ta technika sgraffito! Dzięki za informację o technice. Muszę koniecznie wypróbować, bo daje ciekawy efekt. Wydaje mi się, że Baśka Trzybulska - ceramiczka ma niektóre prace właśnie w tej technice.
Pozdrawiam serdecznie.
i angoba też ładnie :). Kasiu, bardzo lubię Twoje językowe wpisy. technikę polecam, bo efekty naprawdę zaskakują na plus. oj, tak. Pani Trzybulska maluje pięknie angobami, do tego własnymi! dziękuję za odwiedziny i pozostawione słowa. bardzo mocno pozdrawiam, e. :)
Ta podstawka z kwiatem jest prześliczna :D !
Prześlij komentarz